Współpraca z Ambasadorami marki Pro-Linen to przede wszystkim dialog i rozmowa o tym, co dla nas najważniejsze – o dobru naszych „wspólnych” koni. Często konie te to zawodowi medaliści, startujący na najwyższym poziomie. Ma to swoją drugą stronę – wysokie obciążenia treningowe, którym muszą podołać. Dla nas to wyróżnienie i radość, mieć je pod opieką i tworzyć pasze, którymi żywią je nasi Ambasadorzy.

O swoich doświadczeniach z paszami Pro-Linen – a szczególnie jedną – i o swoich koniach zgodziła się porozmawiać z nami Katarzyna Milczarek – jedna z najbardziej utytułowanych polskich zawodniczek ujeżdżenia; multimedalistka Mistrzostw Polski, wielokrotna uczestniczka Mistrzostw Europy i Mistrzostw Świata, uczestniczka Olimpiady w Londynie. Na swoim koncie ma wiele prestiżowych imprez, a w swojej stajni – wiele wspaniałych koni. Każdy miłośnik ujeżdżenia w Polsce niejednokrotnie słyszał jej nazwisko! W wywiadzie rozmawialiśmy o tym, jakie kryteria powinna spełniać pasza dla koni ujeżdżeniowych oraz – czy nasz produkt Pro-Linen Harmonic Musli spełnia te wymagania!

Pro-Linen: Kto/co Panią zachęcił/o do tego żeby zaufać Pro-Linen?
Katarzyna Milczarek: Osoba Pana Prezesa, oczywiście 🙂

Pro-Linen: Jest Pani Ambasadorką paszy dedykowanej koniom ujeżdżeniowym – Pro-
Linen Harmonic Musli. Jak ocenia Pani paszę Harmonic Musli pod względem wyglądu,
składu, lecz przede wszystkim, efektów w stosowaniu?
Katarzyna Milczarek: Są trzy ważne dla mnie aspekty. Wiadomo, że na rynku mamy teraz bardzo duży wybór pasz różnego typu i tak, jak wśród ludzi – je się oczami – dlatego na pierwszym miejscu jest to, że wizualnie ta pasza wygląda bardzo ładnie. Widać ziarna, komponenty, nie jest to miał – wygląda po prostu dobrze. Po drugie, konie chętnie ją jedzą i to jest także ważne. Wyglądają po niej bardzo dobrze, ale przy obecnej konkurencji rynkowej jest to warunkiem – koń nie może spaść na wadze, nie może wyglądać gorzej. Po trzecie, ważna jest dla mnie deklaracja pochodzenia od producenta – już optycznie widać, że to są naturalne pasze, bez dodatków chemii, w żaden sposób nie zmodyfikowane genetycznie zboża, dla mnie osobiście to jest bardzo istotne. Ale tak naprawdę, to najważniejsze jest to, że, patrząc na wybór na rynku – to są pasze, które produkuje się w Polsce, jest to polska marka. Ja promuję polskich producentów, nie tylko jeśli chodzi o pasze; jeżeli mam wybór, staram się wspierać polskich producentów i polską produkcję, aniżeli zagraniczną. Mieliśmy styczność z różnymi paszami i firmami zagranicznymi, i to jest pierwsza polska pasza konkurencyjna zarówno pod względem jakości, jak i ceny. Mogę ją szczerze po prostu polecić – nie oszukujmy się, na rynku jest wiele dobrych pasz, lecz ta jest do tego polska, i jest w dobrej cenie.

Pro-Linen: Czy uważa Pani, że pasza Pro-Linen Harmonic Musli ma pozytywny wpływ na zachowanie Pani koni podczas treningów?
Katarzyna Milczarek: To jest ciężkie pytanie. Najbardziej pozytywny wpływ na moje konie ma dobra jazda 🙂 , muszę od siebie dużo wymagać. Natomiast na pewno ta pasza nie powoduje ani zbyt niskiego poziomu energii, ani zbyt wysokiego. Myślę, że jest dobrze zbilansowana, jeśli chodzi o siłę i moc, jaką się czuje później na jeździe. Koń ujeżdżeniowy nie może być słaby – jeździec musi czuć jego energię. Mam też dużą stawkę młodych koni, u których na razie trudno mi ocenić efekty – nie mam jeszcze
porównania.

Pro-Linen: Czy Pani – jako ekspert – poleciłaby paszę Pro-Linen Harmonic Musli osobom zajmującym się treningiem koni ujeżdżeniowych?
Katarzyna Milczarek: Zdecydowanie

Pro-Linen: Serdecznie dziękujemy za wywiad!
Katarzyna Milczarek: Dziękuję!