Metamorfoza – Fryzia

Zacznę od początku…
Fryzia to 18-letnia klacz fryzyjska, która z zaawansowanym RAO trafiła w nasze ręce dokładnie rok temu. Koń skazany był już na tę ostatnią drogę, ale postanowiliśmy adoptować emerytkę i dać jej szansę u nas… Choroba oraz wcześniejsze zaniedbanie doprowadziło Fryzię do skrajnego wychudzenia… Na szczęście apetyt dopisywał emerytce i nie mieliśmy problemu z podawaniem pasz.
Na początku naszej przygody żywieniowej z Pro-Linen Fryzia jadła 3 razy dziennie wysłodki buraczane Beet Regular razem z otrębami ryżowymi Rice Boost i solidną porcją sieczki Alfibre Oil oraz łuski słonecznika. Smakowitym urozmaiceniem był Natural Herbal Mash zadawany 4 razy w tygodniu. Z miesiąca na miesiąc kobyłka zaczynała „rosnąć” w oczach. Sierść zaczęła nabierać połysku i gładkości, a u klaczy pojawił się ten szczególny błysk w oku 🙂
Aktualnie Fryzia zajada to samo co reszta naszych koni: 2 razy dziennie wysłodki buraczane Beet Quick z solidną porcją sieczki Alfibre Regular i garścią łuski słonecznika, i niezmiennie urozmaicamy dietę produktem Natural Herbal Mash 2 razy w tygodniu.
Koń dzięki Waszej paszy wygląda jak przysłowiowy pączek w maśle. Ma siłę, galopuje z resztą stada po padoku i cieszy oko pięknym wyglądem konia fryzyjskiego 🙂
Dziękuję Pro-Linen!
Jesteśmy dumni, że pomogliśmy w dojściu do dobrej formy przedstawicielce wyjątkowej rasy fryzyjskiej! Dziękujemy Uli za nadesłanie nam swojej opinii oraz podzielenie się z nami tą niezwykłą historią. Życzymy wszystkiego dobrego i wiele zdrowia zarówno Fryzi, jak i jej właścicielce!

A pozostałym obserwującym nasz Facebook’owy profil przypominamy, że regularnie na naszym Fanpage pojawiać będą się posty ze zdjęciami i metamorfozami koni, które korzystają z produktów Pro-Linen, oraz z opiniami ich właścicieli na temat naszych pasz. Każdy z Was może podzielić się z nami fotkami swojego pupila i odpowiedzieć nam na pytanie „Dlaczego wybieram Pro-Linen?” 🙂 Z radością opublikujemy Wasze wypowiedzi i zdjęcia, a najciekawsze zgłoszenia nagrodzimy rabatem na zamawiane pasze 🙂
Zgłoszenia możecie wysyłać na konkurs@pro-linen.pl – zapraszamy do podzielenia się z nami swoją opinią!

zdjęcia przygotowała właścicielka konia

Każda nadesłana przez Was opinia i metamorfoza jest dla nas wyjątkowa, jednak dzisiejsza z pewnością przyciągnie uwagę nie tylko naszą, ale i szerokiego grona „publiczności” na naszym fanpage. W środowisku jeździeckim krąży opinia, że konie tak zwanych „ras szczególnych” – a więc andaluzy, lusitano, fryzy, tinkery i inne rzadziej spotykane rumaki – wymagają specjalistycznego żywienia dostosowanego do wymagań rasowych. My dzisiaj z wielką przyjemnością udowadniamy, że pasze Pro-Linen dedykowane są nie tylko koniom popularnych ras wierzchowych – trafiamy także w gusta wyjątkowych okazów ☺ Tyle tytułem wstępu – a teraz oddajmy głos naszej Klientce Uli, do której należy dzisiejsza metamorfoza.

Zacznę od początku…

Fryzia to 18-letnia klacz fryzyjska, która z zaawansowanym RAO trafiła w nasze ręce dokładnie rok temu. Koń skazany był już na tę ostatnią drogę, ale postanowiliśmy adoptować emerytkę i dać jej szansę u nas… Choroba oraz wcześniejsze zaniedbanie doprowadziło Fryzię do skrajnego wychudzenia… Na szczęście apetyt dopisywał emerytce i nie mieliśmy problemu z podawaniem pasz.

Na początku naszej przygody żywieniowej z Pro-Linen Fryzia jadła 3 razy dziennie wysłodki buraczane Beet Regular razem z otrębami ryżowymi Rice Boost i solidną porcją sieczki Alfibre Oil oraz łuski słonecznika. Smakowitym urozmaiceniem był Natural Herbal Mash zadawany 4 razy w tygodniu. Z miesiąca na miesiąc kobyłka zaczynała „rosnąć” w oczach. Sierść zaczęła nabierać połysku i gładkości, a u klaczy pojawił się ten szczególny błysk w oku 🙂

Aktualnie Fryzia zajada to samo co reszta naszych koni: 2 razy dziennie wysłodki buraczane Beet Quick z solidną porcją sieczki Alfibre Regular i garścią łuski słonecznika, i niezmiennie urozmaicamy dietę produktem Natural Herbal Mash 2 razy w tygodniu.

Koń dzięki Waszej paszy wygląda jak przysłowiowy pączek w maśle. Ma siłę, galopuje z resztą stada po padoku i cieszy oko pięknym wyglądem konia fryzyjskiego 🙂

Dziękuję Pro-Linen!

Jesteśmy dumni, że pomogliśmy w dojściu do dobrej formy przedstawicielce wyjątkowej rasy fryzyjskiej! Dziękujemy Uli za nadesłanie nam swojej opinii oraz podzielenie się z nami tą niezwykłą historią. Życzymy wszystkiego dobrego i wiele zdrowia zarówno Fryzi, jak i jej właścicielce!

A pozostałym obserwującym nasz Facebook’owy profil przypominamy, że regularnie na naszym Fanpage pojawiać będą się posty ze zdjęciami i metamorfozami koni, które korzystają z produktów Pro-Linen, oraz z opiniami ich właścicieli na temat naszych pasz. Każdy z Was może podzielić się z nami fotkami swojego pupila i odpowiedzieć nam na pytanie „Dlaczego wybieram Pro-Linen?” 🙂 Z radością opublikujemy Wasze wypowiedzi i zdjęcia, a najciekawsze zgłoszenia nagrodzimy rabatem na zamawiane pasze 🙂

Zgłoszenia możecie wysyłać na konkurs@pro-linen.pl – zapraszamy do podzielenia się z nami swoją opinią!

zdjęcia przygotowała właścicielka konia

Udostępnić ten wpis?

admin